Archiwum 05 stycznia 2009


sty 05 2009 rodzaje sąsiadów
Komentarze: 1

Rodzaje sąsiadów

Sąsiad "na luzie"- ten typ sąsiada jest ok. Na ulicy powie "dzień dobry", pożyczy mąki, cukru, wytłumaczy o co chodzi w zadaniu z matematyki. Należy do przyjaznych form życia.

Sąsiad bidulina- to niegroźny typ sąsiada, który jest mały chudy, ciągle głośno kaszle, ale nigdy nikomu nie wchodzi w drogę.

Sąsiad cmentarny- to typ sąsiada, który całe dnie spędza na siedzeniu na cmentarzu lub mruczeniu czegoś pod nosem. Zawsze w the bank job napisy grubym kożuchu i czapce typu żółw (ewentualnie w czapce uszatce).

Sąsiad glass solarium dziadek klozetowy- niegroźny typ sąsiada, który całe dnie przesiaduje w publicznych ubikacjach, kasując biednych ludzi za uwolnienie się od potrzeby. Nie widać, nie słychać, w domu tylko nocuje.

Sąsiad widmo- ktoś mieszka w domu obok, ale nikogo tam nie ma.

Sąsiad bandyta- wraca do domu po tygodniach nieobecności czas, śmierdzi pubem, często nie wychodzi z domu kilka dni, w nocy widzisz jak wnosi do garażu jakieś pudełka. Podejrzewasz go o handel narkotykami. Jeśli mieszkasz obok kogoś takiego, lepiej się do niego nie zbliżaj, bo może chodzić z pistoletem w kieszeni.

Sąsiad jęczy-dupa- wyjątkowo uciążliwy typ sąsiada. Trzy razy w tygodniu chodzi do kościoła (w okresie różańca codziennie), kiedy grasz na perkusji on na ciebie wrzeszczy. Kiedy wyprowadzasz psa, on ciągle cię poucza, "żeby pies mu tylko nie narobił na chodnik!". Jak robisz imprezę, dzwoni po gliny. Na filmu takiego loreal gościa nie ma rady, trzeba się wyprowadzić.

Sąsiad młodziak- jeśli masz za sąsiada studenta lub osobę przed 35-tym rokiem życia, ciesz się! Taka okazja może się nie powtórzyć! Kiedy do niego wpadniesz, da ci się przejechać swoim autem; w nudne wieczory pogra z tobą w RPGa; Jak chcesz się napić- kupi ci piwo. Normalnie anioł, a nie sąsiad!

Sąsiad predator- to jeden z groźniejszych typów sąsiadów. Charakteryzuje ziaja się tym, że jest stary, wielki, gruby i dziwnie śmierdzi. Narzuca ci swoje zasady, reguły, cisza nocna wg jego uznania (zazwyczaj bardzo długa). Z jego domu często słychać hałasy. Kiedy wychodzi na ulicę, marudzi głośno, że bolą go korzonki i sztuczna szczęka ledwo mu się trzyma. A do lekarza oczywiście nie pójdzie, bo nie wierzy współczesnej medycynie. Człowiek przy takim może dostać świra, często ląduje w domu wariatów.
pisofszit : :
sty 05 2009 zią
Komentarze: 0

Grafika:Sasiad.jpg

pisofszit : :
sty 05 2009 sąsiad
Komentarze: 0

Sąsiad – osoba, od której zawsze można pożyczyć mąkę, młotek, lub u której można uprać bieliznę. Sąsiad, jak to sąsiad, mieszka po sąsiedzku, to znaczy obok zaraz. Czasami sąsiad mieszka też 3 piętra poniżej. Wtedy można z nim rozmawiać przez szyb wentylacyjny stjerne tatoveringer znajdujący się w toalecie. Z sąsiadem najlepiej pije sie tanie wino.Sąsiad zwykle chętnie użycza manierkę. Zwłaszcza na wyjazd na bunkry lub inne włóczęgostwo. Czasem sąsiad pozwoli zagrać na new school tatovering perkusji lub przejechać się Syreną, innym razem zagoni do sprzątania, ale to już inny sąsiad. Niektórzy sąsiedzi mówią w specyficzny sposób, akcentując dzień dobry eheheh albo śmietanka do kawy.

Sąsiad nigdy nie zwraca uwagi na porę dnia ani nocy, gdy zamierza przeprowadzić rychło w czas remontwiertarki udarowej. Tak jak nie ma dla niego znaczenia akt, iż mógł kuć w momencie, gdy ciebie w domu nie było. Nie miałeś/-aś nigdy wrażenia, ze sąsiad stoi w oknie i tylko czeka aż wrócisz do domu by zacząć remontować? 

Sąsiada można podzielić na dwie podklasy: sąsiada – domatora (który nie wpieprza się w twoje sprawy oficjalnie – zazwyczaj przekabaciła go żona i razem konspirują z kółkami różańcowymi co niedzielę) i sąsiada – pracownika, który głęboko w dupie ma otaczające go sprawy – martwi się jedynie o jedzenie/picie/łóżko/pracę/jedzenie.

tatovering randers tatovering odense
pisofszit : :
sty 05 2009 boczek
Komentarze: 0

Arnold Boczek – sprzedawca wędlin i innych wyrobów masarskich z serialu edukacyjnego Świat według Kiepskich.

Przez przyjaciół z kamienicy nazywany grubasem lub świnią. Tylko undertekster charlie on potrafi przyjść do prywatnej publicznej toalety na korytarzu, gdy nie ma tam żadnego z sąsiadów. Lubi kapuśniak na świńskim ryju. Często spożywa Mocnego Fulla w gronie swoich sąsiadów. Jego dziadek służył w Wehrmachcie. Potrafi również piec placki. Jako jedyny mieszkaniec kingdom undertekster kamienicy przy Ćwiartki 3/4 nie jest pasożytem. Jest miłośnikiem baletu mongolskiego który często ogląda w... no właśnie gdzie, przecież on nie ma telewizora?!.

pisofszit : :
sty 05 2009 marian
Komentarze: 0

Marian Janusz Gotflitz Paździoch von Bimberstein jest jedynym w Polsce przedsiębiorcą, który trzyma za mordę rynek skarpet męskich ciemnych, skarpet męskich bordowych oraz większość rynku skarpet damskich zielonych. Zwany również „łysą mendą” przez swojego sąsiada Ferdynanda. Ma żonę Helenę. Uwielbia zabawy z sąsiadem Boczkiem.

Marian Paździoch

Marian Paździoch jest liberałem: przez jego ręce przepływa rozmaity towar wschodniego pochodzenia, niestety, samemu Paździochowi nie udało się jeszcze zaczerpnąć z tego zysku. Paździoch jest też pracoholikiem: ustawicznie próbuje spieniężyć wyroby tekstylne wśród najbliższego sąsiedztwa, za co podziwiają go pracujące sąsiadki, a podejrzewają o nieczyste zagrywki chwilowo niepracujący sąsiedzi. A do tego jest mendą i złodziejem.

Za czasów komuny Paździoch pracował w milicji lub innym ZOMO – mają świadczyć o tym słowa wypowiedziane przez Mariana na szwunku, gdy podczas rozmowy o wojsku przyznał, że Gdy dali rozkaz do ataku, to mi się orzełek przekręcił i pała złamała. Ferdek uznał, że Paździoch musiał brać udział w bitwie pod Grunwaldem

pisofszit : :